Cukrzyca typu 1 stanowi ok. 10% wszystkich typów cukrzycy.
Początek zachorowania zwykle przypada między 10., a 14. rokiem życia. Dotyczy
głównie dzieci i osób młodych. Cukrzyca typu 1 jest spowodowana prawie
całkowitym zniszczeniem przez przeciwciała komórek ß trzustki produkujących
insulinę. Są to tzw. autoprzeciwciała, produkowane przez organizm, powodujące
niszczenie własnych komórek. W efekcie dochodzi do bezwzględnego braku
insuliny. Przyczyna powstawania tych
przeciwciał nie została jeszcze wyjaśniona. Są one produkowane przez system
odpornościowy organizmu. Jest to zjawisko autoagresji, czyli niszczenia
własnych komórek przez własny organizm. Wiadomo, że niektóre osoby mają
predyspozycję genetyczną do autoagresji związaną z tzw. systemem HLA.[…]
Cukrzyca typu 1 nie jest chorobą dziedziczną. Jednak chorzy
na cukrzycę typu 1 mają predyspozycję genetyczną do chorób z autoagresji, i
właśnie tę skłonność do autoagresji można dziedziczyć. Chory na cukrzycę typu 1
może zachorować na inne choroby z tej grupy, również osoby z innymi chorobami o
tym pochodzeniu mogą zachorować na cukrzycę typu 1. Zagadką nadal pozostaje, dlaczego u niektórych osób z
predyspozycją genetyczną dochodzi do rozwoju cukrzycy czy też innych chorób
wynikających z autoagresji. Uważa się, że pewną rolę może odgrywać infekcja
wirusowa, która u osoby predysponowanej inicjuje zmiany na poziomie komórkowym
prowadzące do powstania choroby.
Że jestem podwójnie słodkim dzieckiem rodzice dowiedzieli się
oficjalnie 21.12.1995 r. A „przyjaciółka” szalała już przynajmniej 3
miesiące. Przeszłam szybki kurs
dojrzewania, może dlatego mam „starszą duszę”. W każdym razie (wbrew temu co czasami słyszę)
cukrzyca zmienia życie i nie można jej lekceważyć, zrobić sobie od niej dnia
wolnego, zapomnieć … Chociaż powiem szczerze, że dopóki żyłyśmy tylko we dwie
nie traktowałam jej jako wielkie obciążenie. Wszystko zaczyna się zmieniać
kiedy dołącza do niej „rodzina”. Ale o tym
innym razem . Nie jestem ostatnio w formie literackiej, raczej w literatce było by mi
lepiej.
Na koniec mój ulubiony kawał, bo po mimo przeciwności losu
moje motto (jedno z wielu) brzmi:
„Poczucie humoru dobrze amortyzuje życiowe wstrząsy!” P.
Bosmans
Ludożercy segregują złapanych białych:
- Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny. Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny. Zdrowy?
- Chory.
- A na co?
- Na cukrzycę.
- Na kompot.
- Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny. Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny. Zdrowy?
- Chory.
- A na co?
- Na cukrzycę.
- Na kompot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz