Obserwatorzy

piątek, 12 grudnia 2014

Balbinka

Tak sobie pomyślałam, że się bambuszek obrazi, że jej jeszcze nie przedstawiłam, więc ...
Balbinka trafiła do nas "na chwilę" w maju 2001 roku i tak ta chwila już trwa 13,5 roku! Cycuszek z miejsca uznała, że zostanie mamą dla małej, szarej i głodnej jak wilk kuleczki, a cała człowiecza rodzina zakochała się w tym urwisie z miejsca!
Urwis od 24 czerwca 2013 roku choruje na cukrzycę. Biedna mała musiała zmienić dietę i zrezygnować ze swoich ulubionych suchych chrupek. Ale dzielnie przyjęła zmiany oraz codzienne badania poziomu cukru i zastrzyki. W tej chwili ujarzmiłyśmy bestię tj. cukrzycę. Chociaż jest już seniorką to dalej ma w sobie "dziecięcą" ciekawość i szaleństwo. Jest straszną przylepą, która nie lubi zostawać sama (odkąd nie ma już nami Cycuszka to nawet bardziej) i ma drobnego bzika na punkcie sznurków i sznurówek .... Oto i ona :D ♥♥♥


 
 
 

 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz