I będę teraz jak Barbara Patrycka z „Wojny żeńsko – męskiej” … Nie wiem, co mam napisać, nie wiem, co mam napisać, nie wiem, co ….
A tak poważnie to witam serdecznie na moim blogu, który powstał dzięki motywacji pewnej cudownej, twórczej osóbki – Amisza dziękuje Ci bardzo!!! Wiesz, że jesteś matką chrzestną?
Słodko – Gorzki Życia
Smak będzie poświęcony (pewnie w większej części) cukrzycy. A mam o czym
pisać, bo w moim domu przebiega „cukrzycowa żyła wodna” ! Choruję ja – staż 19
lat, cukrzyca typu 1 z licznymi atrakcjami, mama – staż 2 lata, cukrzyca typu
2, oraz od roku nasza kotka Balbinka.
Pierwsze koty za płoty … post umieszczony!
PS. Zapomniałam dodać, że blog w ogromnej części ^^ będzie poświęcony moim wspaniałym zwierzakom ....
PS. Zapomniałam dodać, że blog w ogromnej części ^^ będzie poświęcony moim wspaniałym zwierzakom ....
Witajcie słodziaki w blogowym świecie :) jako matka chrzestna życzę wielu ciekawych postów i trzymam mocno kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D Mam nadzieje, że nie będę przynudzać ^^
OdpowiedzUsuńI ja tu zajrzałam i ogromnie mocno pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń