Tak dawno nie zaglądałam, że pajęczyna zalęgła się w zakątku pamięci, gdzie hasło było. Na szczęście stary, poczciwy kalendarz jest pod ręką ☺
Obiecałam pisać częściej i nic mi z tego nie wyszło. Muszę dopisać sobie do listy zadań pisanie postów (z dopiskiem na czerwono REGULARNIE!!!). Chyba będę sobie robić w niedziele podsumowanie tygodnia.
W telegraficzny skrócie powiem, że Balbinka 2 maja oficjalnie skończyła 14 lat, a 24 czerwca była druga rocznica z cukrzycą - z tej okazji poszła do weterynarza... Wiem, wyrodna matka jestem ;)
Kolejny raz przegrałam bitwę i idę na wojnę ...
Kolejny raz przegrałam bitwę i idę na wojnę ...
Czasami chciałabym być Balbinką ♥